Biblijne podstawy służby odnawiania fundamentów


Odnawianie Fundamentów jest oparte na podstawowych chrześcijańskich prawdach. Zrozumienie ich pomoże ci lepiej zrozumieć proces posługi i w pełni przyjąć wszystko, co Niebieski Ojciec przygotował dla Ciebie.

Tak samo jak Ty, my również pragniemy Twojego uzdrowienia. W czasie posługi chcemy Cię wyposażyć w potrzebne narzędzia, dzięki którym nie tylko utrzymasz uzyskane wolność i uzdrowienie, ale będziesz stale wzrastać i dojrzewać na swojej drodze za Panem.

Jeśli zrozumiesz, w jaki sposób współdziałają ze sobą krzyż Chrystusa, przebaczenie oraz wspaniały Boży plan dla twojego życia i Jego niezmienna miłość, łatwiej ci będzie  przygotować się na przyjęcie Jego kochających ramion. Duch Święty jest tuż obok, aby ci pomagać w tworzeniu gobelinu twojego życia zgodnie z Bożym projektem.

Boży plan zrodzony z miłości

Boże stworzenie znakomicie odbija Bożą osobę i Jego charakter.
Już na początku Bóg włożył swoją miłość i zaopatrzenie w prawa i zasady, które określają nasze odnoszenie się do otoczenia, do bliźnich, a szczególnie do Niego samego.

Prawa fizyczne stosunkowo łatwo nam rozpoznać. Prawo przyciągania ziemskiego stawia nasze stopy mocno na ziemi. W dziedzinie społecznej i emocjonalnej intuicyjnie czujemy, że skupianie się na negatywach może spowodować wycofanie i depresję. Być może słyszałeś przysłowie: „Bez zachodu nie będzie miodu” lub „Co siejesz, to zbierasz”. Te powiedzenia są po prostu ilustracją działania Bożych praw.

Boże moralne prawa regulują nasze relacje z Bogiem i z ludźmi. Na samym początku, jeszcze zanim Mojżesz stworzył pierwsze pięć ksiąg Biblii — Prawo, dwaj bracia Kain i Abel złożyli Bogu ofiarę, zaś Abraham złożył dziesięcinę Melchisedekowi. Boskie moralne prawa mają dla chrześcijan ponadczasowe zastosowanie. Jeśli zrozumiesz, w jaki sposób odnoszą się do ciebie, łatwiej ci będzie przyjąć trwałe uzdrowienie.

Boże prawa się nie zmieniają, ponieważ charakter Boga jest stały. W niebie nie ma  biura legislacyjnego. Jednak wraz ze śmiercią Chrystusa na krzyżu fundamentalnej zmianie uległa nasza zależność od Bożego prawa.  Jezus Chrystus nie obalił, lecz wypełnił prawo. Nasze życie opiera się
na Chrystusie i nasza sprawiedliwość przed Ojcem jest sprawiedliwością Chrystusa. Jako wierzący,
nie zostaliśmy zwolnieni od wypełniania Bożego prawa, które rządzi całym stworzeniem,
ale wypełniamy go przez Jezusa Chrystusa.

Żyjemy w obszarze łaski, która przez Ducha Świętego daje nam siłę do wypełniania Bożego prawa i do wydawania owocu Ducha Świętego. Źródło siły nie pochodzi z nas,
nie zasługujemy na wejście do Jego Obecności. Raczej pochodzi z góry, dzięki czemu możemy odważnie przyjść do naszego Niebieskiego Ojca — na podstawie tego, co Jezus zrobił na krzyżu.

Boża łaska i Jego prawo zapewniają nam wiele obietnic, bardzo często warunkowych. Na przykład: Jeśli [my chrześcijanie] wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy
i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości
(1 List Jana 1, 9). Warunek: wyznanie — potem wypełnienie obietnicy. Ta obietnica, osadzona w łasce i przebaczeniu kochającego Ojca, jest dostępna dla wierzących w Jezusa Chrystusa. Poprzez wypełnienie warunków w prosty sposób stajemy się właścicielami Bożych obietnic.

Fragmenty Pisma Świętego: 1 List Jana 1, 9;  2 Ks. Kronik 7, 14.


Cofnij.

Przyjmowanie na własność

Wszystko, czego potrzebujemy, zostało nam zapewnione przez śmierć Jezusa na krzyżu, Jego pogrzeb i zmartwychwstanie. Ale czy potrafimy korzystać z tych zasobów? Co zrobić, żeby stały się rzeczywistością naszego życia? — przyjąć przez wiarę!

Zbawienie przyjmujemy przez wiarę. Fizyczne uzdrowienie przyjmujemy przez wiarę. Wszelkie Boże zaopatrzenie dla naszego życia przyjmujemy przez wiarę. Nasza wiara nie opiera się na emocjach ani na jakiejś przesadnej reklamie, ale na Bożej wierności. Nasza wiara opiera się na prawdzie, że Jezus dotrzymuje swoich obietnic, jeśli my spełniamy warunki.

Doświadczamy ogromnej radości w czasie posługi, gdy widzimy, jak Boże zaopatrzenie przejawia się w Jego uwolnieniu i uzdrowieniu.

  • Jeśli zdejmujemy przekleństwa, to dlatego, że Jezus stał się za nas przekleństwem — stosujemy prawdę, że przekleństwa nie mają prawa działać w naszym życiu.

  • Kiedy rozprawiamy się z niebożym systemem myślenia, patrzymy na Niego i na prawdę płynąca z Jego krzyża;

  • a kiedy modlimy się o emocjonalne uzdrowienie, przynosimy nasze zranienia do Jezusa, który (już dawno temu) poniósł na krzyż nasze cierpienia, smutki i ból.

  • Zrywając uścisk demonów nad naszym życiem, tylko dodajemy kolejne zwycięstwo do tego, które Jezus odniósł na krzyżu.

Bóg pragnie, abyśmy przyjmowali na własność i stosowali rzeczywistość krzyża.

 

Fragmenty Pisma Świętego: List do hebrajczyków 11, 6.


Cofnij.

PrzEBACZENIE

Przebacz! To słowo może nas przerazić. Jak to? Mam to zrobić po tym wszystkim, co mnie spotkało? Być może doświadczyłeś niewypowiedzianej krzywdy; a może sam zadałeś komuś ból?  Te wydarzenia mogą nawet w jakiś sposób usprawiedliwiać trwającą urazę — przeciwko innej osobie lub sobie. Poczucie sprawiedliwości woła z głębi bólu, ale miłosierdzie woła
o pomoc do Boga. A Bóg? — On wymaga przebaczenia.

Przebaczenie to fundament na drodze do uzdrowienia.Biblijne przebaczenie przepływa w trzech kierunkach: przebaczenia ludziom, przyjmowania przebaczenia od Niebiańskiego Ojca i przebaczenia sobie. Jak długo brak przebaczenia, tak długo Boża ręka ochrony, miłosierdzia i odnowy jest zatrzymana lub,
co najgorsze, cofnięta.

Decyzja o przebaczeniu musi zostać podjęta, ale ona nie wystarcza; przebaczenie musi wypływać z serca, a do tego potrzebujemy Bożej łaski. Nie zawsze jesteśmy w stanie przebaczyć z serca, ale możemy zacząć od decyzji. W ten sposób rozpoczynamy wędrówkę
ku uzdrowieniu, która — jeśli w niej wytrwamy — może nas doprowadzić do przebaczenia
z głębi serca.

 

Fragmenty Pisma Świętego: List do Kolosan 3, 13; Ew.  Mateusza18,35.


Cofnij.

KRZYŻ

W centrum chrześcijańskiego życia jest krzyż Jezusa Chrystusa.

W centrum naszej wiary jest krzyż Chrystusa.

W centrum każdej skutecznej chrześcijańskiej służby jest krzyż Chrystusa.

Krzyż zawiera w sobie największe Boże zaopatrzenie dla nas. W nim możemy być pojednani
z Jezusem i z Abba Ojcem. Krzyż jest przesłaniem nieprawdopodobnej miłości i wskazuje drogę do życiowej zamiany, w której możemy oddać Jezusowi wszystko, co mamy i kim jesteśmy, a przyjąć od Niego Jego samego i to wszystko, co uczynił dla nas. W krzyżu odnajdujemy drzwi do obfitego, pełnego radości życia na ziemi, jak i wspaniałe poznanie życia wiecznego.

Krzyż jest pełen mocy. Jest podstawą wszystkiego, co robimy w kwestii Odnawiania Fundamentów. Kiedy przychodzimy pod krzyż i składamy tam swój grzech, otrzymujemy przebaczenie i doświadczamy uwolnienia od winy i wstydu. Dzięki krzyżowi przekleństwa zostają zdjęte, a fałszywe przekonania, które wkradły się do naszego umysłu i okradają nasze życie, zostają obnażone  i poddane ocenie przez prawdę krzyża. Miłość, która jaśnieje z krzyża, zapewnia nas, że Jezusowi zależy na uzdrowieniu naszych złamanych serc i naprawie naszego życia. Ponieważ krzyż jest miejscem triumfu nad szatanem, Jezus daje nam autorytet nad siłami wroga i zwycięstwo nad śmiercią.

Podejdź do krzyża, a poczujesz bicie Bożego serca.


Fragmenty Pisma Świętego: 1 List do Koryntian 1, 18.


Cofnij.

Cztery niezmienne Boże prawa


Jest wiele praw, które rządzą Bożym stworzeniem, ale kilka z nich ma szczególne znaczenie
w posłudze Odnawiania Fundamentów.

Prawo siania i żniwa. Uprawianie ogrodu może sprawiać wiele radości, a nawet samo oczekiwanie na wyniki naszej pracy. Jeśli siejemy nasionka pomidora, spodziewamy się zbioru pomidorów. Bóg tak zrządził, że każde ziarno wysiane do żyznej gleby, powinno wydać owoc w swoim rodzaju. Zasada siania i żniwa ma zastosowanie także w naszym życiu, w naszych relacjach z bliskimi oraz z Bogiem. W każdych okolicznościach możemy wysiewać pozytywne lub negatywne ziarna.

Prawo pomnożenia. Bóg zaplanował, żebyśmy byli owocni i pomnażali się w każdej sferze.
Bóg jest Bogiem pomnożenia, czy to dotyczy dzieci, owoców, czy warzyw.  Niestety, często mamy większą wiarę odnośnie negatywnych nasion niż pozytywnych.  Poddawanie się strachowi i uleganie troskom powoduje, że spodziewamy się złych rzeczy, a to sprawia,
że żniwo negatywnego zasiewu jest większe niż dobre żniwo. Nieboże przekonania mnożą
złe nasiona. Jak możemy zatrzymać negatywny zasiew, a zwiększyć ilość dobrych nasion? Poprzez odnawianie umysłu Bożymi przekonaniami, które są nośnikami Jego prawdy.

Prawo upływu czasu. Wydanie owocu z każdego rodzaju ziarna wymaga czasu. Ludzka ciąża trwa około dziewięciu miesięcy, natomiast słonia dwa lata. Bóg ustanowił rytm, cykl
i upływ czasu — czynniki potrzebne do wydania każdego owocu. Kiedy zamieniamy nasze grzeszne przekonania na Boże, musi upłynąć pewien okres, zanim zobaczymy dowody nowego żniwa. Innymi słowy, musimy mieć czas na przyswojenie nowego sposobu myślenia. W miarę ukorzeniania się w nas Bożego ziarna na lepsze zmieniają się rzeczy i relacje
w naszym życiu.

Prawo wiary sercem. To, w co wierzymy w sercu, kształtuje naszą rzeczywistość. Nasze przekonania mają wpływ na nasze modlitwy, a także na odpowiedzi, które otrzymujemy.
W gruncie rzeczy z naszych ust wychodzi to, co jest w naszym sercu. Zatem życiowe zranienia, które mają negatywny wpływ na nasze serca, wypływają pod postacią naszych fałszywych przekonań. Prawo wiary sercem możemy zastosować w rozwijaniu Bożych błogosławieństw i obietnic.

Fragmenty Pisma Świętego: List do Galacjan 6, 7-8; Ew. Marka 4, 20; Ks. Rodzaju 8, 22;
Ew. Marka 11, 23-24.


Cofnij.

Objawienie: widzenie niewidzialnego!

W dużej mierze jesteśmy osobami duchowymi, a nasza relacja z Bogiem jest duchową relacją. Także Bóg szuka tych, którzy będą go czcić w duchu i w prawdzie. Aby mieć jakąkolwiek znaczącą relację z Ojcem Niebieskim lub z tymi, których kochamy, musimy nauczyć się rozumieć duchową rzeczywistości żyć w niej.

Nawet jeśli nie jesteśmy tego świadomi, posiadamy duchowe oczy i uszy, aby widzieć
i słyszeć Jezusa
. Jezus powiedział, że jego owce znają Jego głos. Mówił o duchowym słyszeniu. Mamy także patrzeć na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją realizuje
i wydoskonala
. To jest duchowe patrzenie.

Większość tego, co wiąże nasze umysły, atakuje nasze zdrowie, nęka relacje i rani nasze serca, ma duchowe podłoże. Nasz wróg to nie ciało i krew. Życie nasze i tych, których kochamy, jest atakowane przez duchowego wroga z duchowej sfery. Nasze przekonania tworzymy i decyzje podejmujemy w oparciu o fakty, które widzimy naszymi fizycznymi oczami i słyszymy fizycznymi uszami. Lecz istnieje prawda ponad faktami. Rzeczywistością jest to, co widzi Bóg, a nie to, co widzą nasze oczy. Bóg ma obraz całości i chce się nim z nami dzielić.

Jeśli pragniemy uzdrowienia, jeśli pragniemy widzieć to, co On widzi, Bóg objawi nam Słowo. Będzie mówił do naszego serca swoim cichym, łagodnym głosem i rzuci światło na zranienia, których chce się dotknąć. Bardzo chętnie wskaże nam punkty zaczepienia czy prawne podstawy, w oparciu o które demony działają w naszym życiu. Być może potrzebujemy komuś wybaczyć lub pokutować z powodu trzymania się zranień albo grzechu. Nasze doświadczenie uczy nas, że to, co Bóg objawia, to też uzdrawia.

 

Fragmenty Pisma Świętego: Ew. Łukasza 4:18; List do Rzymian 4,17.


Cofnij.

Słyszenie Tego, który cię kocha

W każdym z nas głęboko tkwi pragnienie komunikowania się z Bogiem i słyszenia Jego głosu
w naszym sercu. Na kartach całej Biblii spotykamy kobiety i mężczyzn, którzy słyszeli Boży głos. Na przestrzeni historii, a także dzisiaj, ludzie dowodzili, że słyszą Boży głos. W każdej relacji tęsknimy za głosem osoby, którą kochamy.

Często jesteśmy powstrzymywani przez strach. Może uważamy, że nie jesteśmy godni albo że jest w nas niewyznany grzech. Innym razem demoniczne przeszkody nie pozwalają nam wyraźnie rozpoznać głosu Tego, który nas kocha.

Słyszenie Bożego głosu i odpowiadanie przez wiarę to nasze prawo z racji tego, że jesteśmy synami i córkami. Nasz Niebieski Ojciec mówi dzisiaj do nas bardzo wyraźnie:
nie tylko przez swoje Słowo, ale także przez innych ludzi, przez okoliczności, a przede wszystkim przez ten cudowny cichy, łagodny głos w naszym sercu. W posłudze Odnawiania Fundamentów z otwartą Biblią i z otwartymi sercami polegamy na żywym, działającym Bogu, który z miłością mówi do nas łagodnie i dotyka sedna naszych problemów.
Słyszenia Bożego głosu można się nauczyć.
Przewodnikiem i bezpiecznym miejscem
jest Jego Słowo.

W czasie posługi razem zajmiemy się przeszkodami i zdobędziemy klucze
do otworzenia duchowych uszu. Te klucze staną się wspaniałym narzędziem,
które pomoże ci słyszeć bicie serca twojego kochającego Taty.

 

Fragmenty Pisma Świętego: Ew. Jana 10, 2-5; Ew. Jana 10:27.


Cofnij.

Modlitwa, która zwycięża

Modlitwa jest naszym łączem komunikacyjnym z Bogiem. Kiedy decydujemy się na przyjęcie uzdrowienia, nasz kochający Bóg oświeca te dziedziny naszego życia, których pragnie się dotknąć. Objawia swoje Słowo i sposoby, w jakie winniśmy stosować  go w swoim życiu. My też mamy swoją część do zrobienia — mamy dokonać wyboru.

Jeśli zgadzamy się z Bożym Słowem, musimy zająć stanowisko i ogłosić, że Jego Słowo nie tylko jest prawdą, ale jest prawdziwe dla nas. To się nie podoba królestwu ciemności, więc musimy się spodziewać poruszenia, sprzeciwu, a nawet prześladowania
z wykorzystaniem okoliczności, relacji, problemów fizycznych, a najprawdopodobniej naszych myśli. Umysł to główne pole bitwy.

Bóg nas kocha i dał nam wszystko, czego potrzebujemy. Zapewnił nam miejsce wraz
z Jezusem na miejscach wysokich i wyposażył w autorytet do stanowczego działania. Otrzymaliśmy też pełną zbroję. Zakładając ją, szykujemy się do walki o Jego Prawdę, prawdę krzyża i zwycięstwo Jezusa Chrystusa nad wszelkimi problemami naszego życia.

W jaki sposób walczymy? Modląc się. Przez modlitwę Pan prowadzi nas do poddania się Bogu i do wyznania grzechów.W modlitwie szukamy przebaczenia
i okazujemy skruchę. Przez modlitwę obejmujemy władzę, ogłaszamy prawdę
i pozbawiamy wroga wszelkich podstaw do działania w naszym życiu.
Przez modlitwę związujemy wroga i odnosimy zwycięstwo.

Bitwa i zwycięstwo należą do Pana, ale przez modlitwę On nas umacnia
i prowadzi do zwycięstwa.

 

Fragmenty Pisma Świętego: Ew. Mateusza 18, 19-20; List Jakuba 5, 16.

Modlitwa jest naszym łączem komunikacyjnym z Bogiem. Kiedy decydujemy się na przyjęcie uzdrowienia, nasz kochający Bóg oświeca te dziedziny naszego życia, których pragnie się dotknąć. Objawia swoje Słowo i sposoby, w jakie winniśmy stosować  go w swoim życiu. My też mamy swoją część do zrobienia — mamy dokonać wyboru.

Jeśli zgadzamy się z Bożym Słowem, musimy zająć stanowisko i ogłosić, że Jego Słowo nie tylko jest prawdą, ale jest prawdziwe dla nas. To się nie podoba królestwu ciemności, więc musimy się spodziewać poruszenia, sprzeciwu, a nawet prześladowania
z wykorzystaniem okoliczności, relacji, problemów fizycznych, a najprawdopodobniej naszych myśli. Umysł to główne pole bitwy.

Bóg nas kocha i dał nam wszystko, czego potrzebujemy. Zapewnił nam miejsce wraz
z Jezusem na miejscach wysokich i wyposażył w autorytet do stanowczego działania. Otrzymaliśmy też pełną zbroję. Zakładając ją, szykujemy się do walki o Jego Prawdę, prawdę krzyża i zwycięstwo Jezusa Chrystusa nad wszelkimi problemami naszego życia.

W jaki sposób walczymy? Modląc się. Przez modlitwę Pan prowadzi nas do poddania się Bogu i do wyznania grzechów.W modlitwie szukamy przebaczenia
i okazujemy skruchę. Przez modlitwę obejmujemy władzę, ogłaszamy prawdę
i pozbawiamy wroga wszelkich podstaw do działania w naszym życiu.
Przez modlitwę związujemy wroga i odnosimy zwycięstwo.

Bitwa i zwycięstwo należą do Pana, ale przez modlitwę On nas umacnia
i prowadzi do zwycięstwa.

 

Fragmenty Pisma Świętego: Ew. Mateusza 18, 19-20; List Jakuba 5, 16.


Cofnij.