ZINTEGROWANE PODEJŚCIE DO UZDROWIENIA -
Cztery dziedziny posługi

Najważniejszą prawdą, jaką musisz usłyszeć  i przyjąć, jest ta, że Bóg pragnie z Tobą bliskiej relacji miłości! Dlatego cię stworzył. Pragnie też, abyś miał głębokie i znaczące relacje z innymi. Kochaj Boga; kochaj bliźniego… Czy to brzmi znajomo?

Zwróć uwagę na kolejność — Bóg, bliźni. Odnawianie Fundamentów jest właściwym ustawianiem priorytetów.  Chodzi o rodzinne podobieństwo, czyli o upodobnianie się do Jego Syna.

Rzadko możemy wskazać na jedną przyczynę problemów w naszym życiu.

Przyczyny zwykle są skomplikowane i obejmują wiele ludzi i wiele wydarzeń, tworząc czynniki, które regularnie na nas wpływają.

Ich kombinacja w ciągu całego życia powoduje, że czujemy się zagubieni i nie jesteśmy w stanie rozpoznać przyczyn problemów, z którymi się zmagamy. Te wszystkie aspekty przeplatają się, tworząc nas takimi, jakimi jesteśmy.

W życiu każdego człowieka istnieją cztery dziedziny, które stale się łączą i przeplatają ze sobą; przynoszą problemy, powodują trudności w rozwijaniu relacji z Bogiem i z ludźmi a także stają na drodze do wypełniania Bożego przeznaczenia każdego dziecka Bożego. Te cztery główne przeszkody to:

  1. Grzechy ojców, które w końcu stają się naszym przekleństwem.

  2. Cały system niebożych przekonań o życiu, o Bogu, o innych ludziach i o sobie, który wyrósł głównie wokół zranień przeszłości. Życie jest pełne przykładów wpływu przekonań na nasze oceny, osądy, decyzje i w rezultacie na jego przebieg.

  3. Zranienia, które stanowią część pokoleniowego dziedzictwa i uruchomiają cykl kolejnych zranień oraz podatność na zranienia.

  4. Demoniczna presja. Wszystko powyższe sprawia, że diabeł ma do nas przystęp, przed czym ostrzega ap. Paweł (Ef 4). Tego, że wróg wykorzysta każdą lukę i słabość, możemy być pewni.

Istnieją zasadnicze powiązania pomiędzy pokoleniowymi grzechami i przekleństwami, fałszywymi przekonaniami, zranieniami życia i demoniczną presją. Jeśli chcemy otrzymać trwałe uzdrowienie  i wolność, musimy przyjąć posługę w każdej dziedzinie mniej więcej w tym samym czasie.

Stąd właśnie potrzeba zintegrowanego podejścia do uzdrowienia!

Bóg jest w stanie otworzyć nasze oczy i oświecić swoim światłem korzeń każdego problemu, nawet ten ukryty pod bólem i zamieszaniem. W miarę jak coraz wyraźniej widzimy i słyszymy Jego cichy, łagodny głos, nasz kochający Bóg wzmacnia naszą determinację do przezwyciężania problemów w każdej z czterech dziedzin.

Świadomość posiadania autorytetu do burzenia warowni jest kluczem do otrzymania uzdrowienia. Gdy modlimy się w zaufaniu i odwadze, opierając się na tym, co Jezus zrobił na krzyżu, trudności powoli znikają i przychodzi wolność.

Uzdrowienie i prawda odnośnie tego, kim jesteśmy i do kogo należymy, wyposaża nas  i uzdalnia do obrony przed pokusami, starymi schematami myślenia i naciskami złego.

Twoje życie może zostać odbudowane!

Fragment Pisma Świętego: List do Rzymian 5, 5.

GRZECHY OJCÓW I WYNIKAJĄCE
Z NICH PRZEKLEŃSTWA

Bóg ma pokoleniową perspektywę  

Nasz Bóg jest Wiecznym Bogiem. My skupiamy się na „tu i teraz”, natomiast Bóg patrzy na nas
w perspektywie pokoleniowej. Jest Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba, jak zawsze mówi o sobie.

Od wieków Bóg honoruje rodzinę i dziedzictwo. Jeśli kochamy i respektujemy Boga, On nie tylko nas błogosławi, ale przenosi dziedzictwo błogosławieństwa na nasze dzieci i wnuki aż do tysięcznego pokolenia. Nazywamy je pokoleniowymi błogosławieństwami.

Jeśli nie czcimy Boga, jeśli jesteśmy nieposłuszni, życie nasze i naszych bliskich ogromnie na tym cierpi. Wraz z upływem czasu, niepostrzeżenie nasz charakter i nasza prawość zostają spaczone. Grzech i niegodziwość mogą ściągnąć przekleństwa na nas i na nasze potomstwo aż do czwartego pokolenia. Nazywamy je grzechami pokoleniowymi.

Z grzechami i przekleństwami pokoleniowymi możemy się skutecznie rozprawić, jeśli zrozumiemy Boży sposób działania i spełnimy Jego wymagania. Możemy świadomie zdobywać Boże błogosławieństwa nie tylko dla siebie, ale także dla naszych dzieci i wnuków.

Fragmenty Pisma Świętego: Ks. Wyjścia 3,15;  Ks. Wyjścia 20,5b-6; Ks. Wyjścia 20, 12.

Cofnij.

Nieboże przekonania

Bóg jest Bogiem  prawdy

Bóg nie może kłamać; Jego święta i pełna miłości perspektywa jest zawsze prawdą. Jezus żył prawdą, nie tylko dając nam przykład do naśladowania, ale po to, żebyśmy mogli poznać prawdę głęboko
w naszym ja. Podstawowy klucz do naszej pełni i wolności to przyjęcie Bożej prawdy i zastosowane jej w przekonaniach, które kierują naszym życiem.

Od chwili naszego przyjścia na świat różne fragmenty informacji i wrażeń stale się łączą, tworząc nasz system przekonań. Przekonania te pochodzą z interpretacji naszych przeżyć. Świadomie lub nieświadomie kształtujemy własne opinie i wnioski, często niewłaściwe, ponieważ wynikają
z naszych doświadczeń i zranień. Nieważne jak stanowczo trwamy przy nich i jak nieugięcie ich bronimy, są po prostu błędne. W miarę upływu czasu te przekonania rozwijają się i utrwalają. 
W gruncie rzeczy wpływają na całe nasze życie. To za sprawą niebożych przekonań podejmujemy większość decyzji, mamy określone nastawienie do Boga, do innych ludzi, do siebie i do świata.

Jednak ponad faktami góruje Boża prawda. Przyjęcie jej, oraz przyjęcie Bożego sposobu patrzenia na rzeczy i sprawy, stanowi zmianę oprogramowania naszego umysłu. Zaczynamy rozumieć naszą tożsamość ukochanego Bożego dziecka i przyjmować Jego uzdrowienie i wolność. Nasz Bóg jest prawdą.

Fragmenty Pisma Świętego: Ew. Jana 8, 32;  Ks. Izajasza 55, 8.

Cofnij.

zranienia ducha i duszy

Bóg uzdrawia z ran zadanych przez życie

Bóg jest naszym Lekarzem. Uzdrawianie nas duchowo, emocjonalnie i fizycznie sprawia mu wielką przyjemność. Właściwie jedno z Jego imion brzmi Jehowa Rafa — Bóg, który uzdrawia.

Ból zranień, których doświadczyliśmy w przeszłości, może rządzić naszym życiem. Tli się w nas głęboko, tłumi nas, dławi, powoduje wycofanie, a czasem całkowicie nas zamyka. Zrozumienie biblijnych zasad przynosi pocieszenie i nadzieję, ale niekoniecznie uzdrowienie. Przebaczenie uwalnia nas od goryczy negatywnych więzi z innymi, ale niekoniecznie uzdrawia zranienia. Usunięcie demonicznej presji wnosi wspaniałą wolność, ale nie uzdrawia zranień.

Tylko Bóg uzdrawia zranienia! On jest gotowy i czeka, aby móc cię dotknąć na najgłębszym poziomie twojego bólu — jeśli tylko Mu na to pozwolisz. W jakimś sensie jest to boska wymiana, podczas której oferujemy Mu nasze zranienia, a On oferuje nam swoje uzdrowienie. Większość z nas nie wie, w jaki sposób przyjąć wspaniały dar, który nam oferuje Jezus.

W posłudze Odnawiania Fundamentów poprowadzimy Cię do Ojca, którego delikatny dotyk przyniesie trwałe uzdrowienie twoich zranień duszy i ducha.

Fragmenty Pisma Świętego: Ks. Wyjścia 15, 26; Ks. Izajasza 61, 1.

Cofnij.

demoniczna presja

Bóg uwalnia swoich ludzi

Bóg jest wolny. To jego odwieczna cecha, a także Jego pragnienie dla każdego z nas. Nasz Ojciec Niebieski nienawidzi grzechu, który prowadzi do więzów i ogranicza naszą relację z Nim.

Zło jest rzeczywiste. Po prostu włącz wiadomości lub pomyśl nad historią ludzkości, a nie uciekniesz od horroru chorób i wszelkiego rodzaju przemocy. Zło jest także realne w naszym osobistym życiu.

Diabeł istnieje i pragnie zniszczyć twoje życie. Chce cię okraść z radości. Gdyby mógł, zabiłby ciebie
i tych, których kochasz. Nie wszystko w naszym życiu jest bezpośrednim wynikiem demonicznych wyczynów, z pewnością sami dostatecznie grzeszymy, by powodować w nim zniszczenie. Są jednak ataki, więzy i uciski — czy to w formie delikatnych podszeptów, czy wściekłej furii — które mogą nas powstrzymywać przed chodzeniem w wolności i przed wkroczeniem do naszego przeznaczenia.  Jak Bóg wyprowadził swój lud z Egiptu i zaprowadził go do Ziemi Obiecanej, tak pragnie uwolnić ciebie od demonicznej presji i poprowadzić ku Twojemu przeznaczeniu.

Kogo Syn uwolni, ten jest naprawdę wolny!

Fragmenty Pisma Świętego: List do Galacjan 5, 1; 1 List Piotra 5, 8; Ew. Jana 8, 36.

Cofnij.